|
Poniedziałek, 16.06.2025, 03:29 Witaj Gość | RSS |
|
 |
Ja i moja przyjaciółka Natasha. Część 3. Końcowe.
Jej pocałunki ciągnęły się w górę, a później jak mi się wydawało wieczność dotarła do moich dziewiczych wrót. Jej słodki pocałunek przez majtki wywołał u mnie dreszcz, ona wzięła się obiema rękami za moje białe majtki, które zdążyły lekko zmoknąć, i ściągnęła je ze mnie. Przede mną jakby mgła расстелился, robiłam wszystko, nie zdając sobie sprawy, odpowiedziała na pocałunek, pogłaskałam jej głowę całując moje piersi, jej nogi gdy dotarła do mojego "Адамову jabłku". Ona pieściła moje biodra następnie delikatnie pocałowała mnie w to, co najcenniejsze, palce ona wprowadziła stopniowo, najpierw palec wskazujący, potem środkowy następnie oba.Wewnątrz wszystko płynie i było bardzo dobrze, oczy dawno zamknięte, jej palcu delikatnie, ale ostrożnie chodzili we mnie, a jej słodkie usta obejmowały moją łechtaczkę.
Czas grał ze mną pogrywa, niewyobrażalnie zwalniając. Nagle stało się łatwe, przez ciało przebiegł dreszcz, dla Наташки - to było sygnałem, wyjęła palce podniosła mnie za pośladki i ścisnął łechtaczkę ustami. Ja дрыгалась, wykręcił, próbowała wycisnąć nagi lub odepchnąć rękoma, ale nic z tego nie wyszło, wąż chwyciła mnie i ja dostałam pierwszy w życiu orgazm, orgazm z człowiekiem, którego kocham. Myślę, że jeszcze kilka minut leżała na szaleństwa, bo ja tego nigdy nie badał. Natasza mi miło uśmiechnęła się i delikatnie pocałowała mnie w policzek.W jej pocałunki czuło się tyle miłości i czułości, że u mnie nawet wśliznęło łzy. Ona starannie wytarła ją swoim palec. "Ty, co płaczesz, głupia, wszystko jest dobrze" - ze zdziwieniem zapytała. "Tak to łzy szczęścia Наташ, tak bardzo cię kocham"- powiedziała. "Ja ciebie też bardzo mocno kocham, ale przestań płakać, a to, albo cię uderzę cię w twojej słodkiej zadkach" - powiedziała i uśmiechnęła się. Uśmiechnęłam się do niej w odpowiedzi.
A potem po prostu leżały objąwszy ,i cieszyli się swoim towarzystwem. Było tak dobrze, tak dobrze, tak spokojnie. Potem kochaliśmy się codziennie. Jak tylko w domu u niej lub u mnie nikogo nie było. Natychmiast rozbierali się i przyjmowały pieścić się nawzajem. Bywało będziemy załatwiali sobie nawzajem po pięć, a czasami i więcej orgazmów. Potem jesteśmy ze wsi przenieśli się do miasta, osiedlili się na normalny tryb pracy i zaczęli żyć razem jako para. I oto już od kilku lat żyjemy dusza w duszę, otaczając siebie troską, uwagą i miłością. A ten pierwszy raz będę pamiętać całe życie.
|
Kategoria: Opowiadania erotyczne | Dodał: 12.07.2016
|
Wyświetleń: 398
| Rating: 0.0/0 |
|
|
 | |  |
 |
Statystyki |
Ogółem online: 1 Gości: 1 Użytkowników: 0 |
| |
 |
|
|