|
Czwartek, 19.06.2025, 16:42
Witaj Gość | RSS |
|
 |
Kola, Kola, Mikołaj
Z sąsiadem Prowadzących żyjemy na jednym podeście. On jest bardzo przystojny młodzieniec. Chciałam się z nim трахом i to się stało. Rodzice ułożone na działkę a my, po wypiciu wina, siedzimy na łóżku. On delikatnie całuje i głaszcze mnie, a jestem cała chora od nadchodzącej przyjemności i czekam na jego dalsze działania. Gdzieś się zapodziała strach i wstyd, jeszcze tylko jedno pragnienie - raczej przyjąć do siebie tego człowieka. Powoli paski mnie i narażone sam. Widzę jego potężny kogut i puszyste jaja, drobny dreszcz pożądania przenika mnie.
Mikołaj wkłada mnie na plecach w poprzek łóżka i подкладывает poduszkę pod jędrne pośladki. Teraz moje szeroko раздвинутые stopy są na podłodze, a cipka wysoko uniesione i dobrze widoczny. Podchodzi do mnie blisko i jelita głowicą do warg sromowych, potem krocza i bioder. Głowica znowu u wejścia i pod silnym męskim presją wchodzi do pochwy. Kola bierze mnie za nogi i zaczyna pracować spodem muskularne brzucha. Z każdym nowym uderzeniem jego kutasa coraz głębiej wnika w głąb wilgotnego pochwy, a potem on nagle zagania go do pełna, wsparł лобком w moją cipkę.Jego jądra шлепаются o pupę. Ja ostro вскрикиваю i zaczynam sama niecierpliwie ruszać tyłkiem na spotkanie z grubym członkiem. Mikołaj się nie spieszy i powoli wyjmuje broń, a potem znowu wbija go z powrotem. To przynosi mi narastającego przyjemność, staram cipki złapać jego członek, a kiedy on wypełnia moją przestrzeń, to ogarnia mnie uczucie zachwytu.
Teraz jego członek nie wyskakuje z pochwy, a ostro i szybko pogrąża się w ciało, пронизывая go i dostarczając ostre przyjemność. Jest on wysoko podniósł moje nogi i położył sobie na potężne ramiona. Nasze ruchy stają się zupełnie chaotyczne i głośne krzyki wgryzają się w ciszę mieszkania - jestem z Prowadzących doszłam jednocześnie. Jeszcze chwilę on jest we mnie, a potem delikatnie wkłada mnie do łóżka, uwalniając się z jego objęć. Oto on usiadł więc obok i czuję jego ciało, gorący oddech i silne ręce.
My z nim razem zostajemy do rana, szalona noc szybko przeleciała w przyjemności. W pamięci pozostały tylko fragmentaryczne wspomnienia: oto Kola nabija mnie na siebie i jego napalony kutas tak głęboko wnika, że chyba dociera do samego serca, to ja na czworakach i jego broń opiera się głową w dno pochwy. Ile razy kończyłam w tę noc nie pamiętam, ale obudziła się rano szczęśliwa i spełniona. Jesteśmy szybko zjedliśmy kolację i rozstali się wesołymi i oddanymi przyjaciółmi. W swoje osiemnaście lat i w końcu poznała prawdziwego doświadczonego mężczyznę z imieniem Mikołaj.
|
| Kategoria: Opowiadania erotyczne | Dodał: 14.07.2016
|
| Wyświetleń: 514
| Rating: 0.0/0 |
|
|
 | |  |
 |
| Statystyki |
Ogółem online: 1 Gości: 1 Użytkowników: 0 |
| |
 |
|
|
