|
Niedziela, 15.06.2025, 09:09 Witaj Gość | RSS |
|
 |
W wiosce
Miałem 17 lat, jeździłem na wieś do swojej ciotki, my jak zawsze wieczorem zbierali się dużymi firmami i dwóch moich znajomych zaprosili mnie wykąpać się w rzece, i nie był przeciw, tak jak poszła jeszcze jedna dziewczyna. Chłopaki postanowili porozumieć się między sobą, kto подкатит do tego kurki, kiedy to szło, postanowił zrobić to sam, na pewno nikomu nie mówiąc. i tak właśnie się stało, gdy przyszliśmy, zaprosiłem ją za sianem na ognisko, stóg był w odległości 50 metrów od rzeki, przyszliśmy po drodze разговорившись, rozumiem jej pragnienie, kiedy rozmawialiśmy jeszcze jeden chłopak podszedł sprawdzić, co robimy, ale my po prostu stał.
Po tym jak odszedł, ja ją pocałował i puścił za stosu kolorowania. Miałem prezerwatywy, kiedy zacząłem wnikać w nią, wiedziałem, że ona jest jeszcze dziewicą, ale nam to nie przeszkadzało. Ona krzyczała, ale nie mocno, wszystko było po prostu super, jestem wchodził w nią coraz głębiej i głębiej, aż jej nie robiło się miło. Kiedy dotarliśmy na szczyt, nie mówiąc ani o czym ubrali się i wrócił z powrotem, jak gdyby nic się nie stało. u moich kumpli usta były otwarte, byli starsi mnie i myślę поопытнее, ale tak wyszło. Po było jeszcze bardziej interesujące.W jeden z dni, również wrócił do domu, ona poprosiła mnie, żebym jej odprowadzić, ale przechodząc obok swojego domu zmieniłem zdanie, i "zaprosił" ją w starym domu, który był w pobliżu, pozostał od mojej babci.
Pamiętając, że klucz był na daszku, ku mojemu zdziwieniu go tam nie było. musiałem improwizować i zaproponowałem "ganek" to za grzech, i zaproponowałem jej zrobić mi loda, a ona nie chciała, po wbiłem jej przeznaczeniem i ponownie ją i bardzo mi się podobało, choć to już działo się na trawie, to znowu nie przeszkadzało nikomu, ona krzyczała już nie tak mocno, wszystko się skończyło, możemy rozeszli się do domów.
|
Kategoria: Opowiadania erotyczne | Dodał: 12.07.2016
|
Wyświetleń: 386
| Rating: 0.0/0 |
|
|
 | |  |
 |
Statystyki |
Ogółem online: 1 Gości: 1 Użytkowników: 0 |
| |
 |
|
|