|
Niedziela, 15.06.2025, 08:50 Witaj Gość | RSS |
|
 |
Wina trawka
Jesteśmy normalna para młoda. Dzieci nie ma, pracujemy i mamy przyjaciół, matka ich tak. W weekend żonie zachciało wakacji. Zebrali się rzucił żłobie i poszli do domku. Słońce, przyroda i rzeczka w pobliżu. Mnie zasmuciło to, że przyjaciele byli bez swoich przyjaciółek. Ktoś zaproponował, aby zapalić trawki. Stało się zupełnie beztroski i zabawy, a potem ciało zdrętwiało i stało się należy. Na duszy заскребли koty od tego, że Верочка została sama wśród czterech mężczyzn. Oczywiście znaliśmy się od dawna i jestem im ufał, ale w żołądku zdradziecko wciągnęło w oczekiwaniu na niebezpieczeństwo.Dalej wódka, znów tytoń i zemdlałem ostatecznie - nie mogłem ruszać rękami i nogami, tylko mógł zobaczyć, co się dzieje.
Włączyła muzykę i zaczęły się szalone tańce przy wieczornym ognisku. Moja żona tańczy między dwoma mężczyznami, piano прислоняясь do nich, a oni ze śmiechem pocieszają ją, лапая za piersi i tyłek. Łapie ich za ręce i kieruje pod spódnicę i ta razem z majtkami spada na ziemię. Moja Wiara sama ściąga obcisłe bialutkie bluzkę wraz ze stanikiem i odsłania jędrne duże piersi z podnieceniem wystające sutki. Teraz wskakuje na Siergieja, успевшего całkiem gołe wszystko, obejmuje jego biodra nogami i z истерическим śmiechem jest umieszczony na jego sterczący członek.On, stojąc, zaczyna pompować ją swoim tłokiem, a potem zatrzymuje się i wyje dziko w przypływie orgazmu, scalając się z jej ciałem. Krzywe i odpowiada mu w zgodzie.
Moją ulubioną stawiają na raka i Andrzej wdziera się swoim ogromnym kutasem w jej już dostępny dla wszystkich, łono. Mnie broadwayu porwał horror. Zamykam oczy z nadzieją, że alkoholowe i narkotyczne obsesja rozwieje się jak dym. Podnoszę powieki i widzę sequel szalonej orgii: moja żona próbuje wpakować raz dwa członka z niebieskimi gałki sobie w usta, a skrupulatny Andrzej wciąż ten tego, łapczywie chwytając za pupę - z trudem posuwa jej odbyt na swój толстенный członek. Wszyscy krzyczeli i przesuwając siebie do nowych czynów, a żona tylko je i kręci biodrami. Klapki jaj rozdawane w moim chorym umyśle podświadomym.Dalej totalna porażka i ciemność w mojej głowie.
Obudziłem się wczesnym rankiem od zimna na tym samym, starym miejscu, gdzie haniebnie i zemdlałem - na trawie. W pobliżu mojego озябшего ciała leżała, opakowane w kratę, Верочка. Ładnie ona utknęła mi zawieszką na szyję i wszystkich swoim wyglądem jak skromnie mówiła: "Dobrze, że jesteś słodki! Jak to mogłeś pomyśleć o mnie?" Ale to tylko zdradliwe, zaschnięte plamy spermy na ustach i policzkach wydawali ją całą.
|
Kategoria: Opowiadania erotyczne | Dodał: 12.07.2016
|
Wyświetleń: 373
| Rating: 0.0/0 |
|
|
 | |  |
 |
Statystyki |
Ogółem online: 1 Gości: 1 Użytkowników: 0 |
| |
 |
|
|